Niby biuro :)
I jest 🤗 nasz komputer doczekał się biurka, a róg antresoli mini kącika biurowego. Jaki mój mąż zdolny, kochany i pracowity 😋 (może zyskam + jako dobra żona jak pochwalę czasem na Internecie) zrobił te cudo sam. Wracając: Myszkę od Maca gdzieś wcięło przy przeprowadzce, więc zastępcza niebieska, z super długim kablem dodaje "klimatu". Krzesło do tego zestawu mam już wymarzone, jeszcze nie kupione. Póki co jest to konsola DJ'a :) mąż z rana zawsze puszcza jakąś super nutę na rozbudzenie. Nasz dom powinien być wynajmowany na imprezy, ma taaaaaaki potencjał haha 🤣 Jak ja kocham drewno z historią😍 Najczęściej obstawialiście, że z tego kawałka powstanie stolik kawowy. A na to też przyjdzie czas💪
Komentarze